Zostanie niestety nowe ubranka dopiero gdy pogodze sie z maszyną.
A narazie sama wybrałaubranka i... sami zobaczcie :)
Ja: Fran gdzie się wybierasz?
Fran: No zmieniam mój styl i ide popróbowac umiejętności...
J: Jakich umiejętności?
F: No na desce przecież ubrałam się jak skejt!
J: Coś mi się nie wydajeże to dobry pomysł. No i te buty....
F: Ja o wszystko zadbałam! Idziesz? Przekonasz się...
J: Ok
F: Tu jest fajna miejscówka ^^
F: Widzisz przebrałam buty... Nie zabije się na obcasach :D
J: Skoro tak to już nie zejde na zawał.
F: Jeszcze chce blogowiczom pokazac deske!
F: Jest fantastyczna i ma piękną grafikę od spodu :P
J: I przez ten nadruk mamy w domu takie 2...
F: oj tam oj tam
F: Zaczynamy
J: Próbowałaś już wcześniej?
F: Nie ale mi wychodzi! Widzisz?
*Bam*
J: Hej nic ci nie jest?
F: ugh! yyyy...
J: Wiedziałam że bez ochraniaczy coś się stanie.
F: Ale nie ma nawet śladu! To tylko otarcie.
F: Nemi, jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz =)
*Fran ma dla was piwonie w podziękowaniu że jesteście i mam tych 5 obserwatorów i 5 komentów haha to i tak lepiej niż na moich poprzednich blogach :P
*A te są już dla pozostałych potworków które zostały w domku.
Zeby im było miło ^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz