Kupiłam kolejną monsterkę.
Coprawda miałam ją w planach znacznie póżniej, ale tak wyszło.
Wiem ktoś pomyśli że jestem chora i pewnie ma rację bo mało która licealistka odkłada kase zamiast na ubrania i kosmetyki właśnie na lalki!
Aj tam, aj tam... moja kasa i robie z nią co chcę.
Mam rupie w dupie i to tyle :P
Mój nowy nabytek to Nefera De Nile.
Tak kupiłam kogoś kto nie był w książce...
Te oczy B)
Tatoo ^^ me gusta
I masa niebieskich kłaków <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz