Strony

wtorek, 29 maja 2012

Sk8

Moj panna Fran ma otrzymac nowe wcielenie...
Zostanie niestety nowe ubranka dopiero gdy pogodze sie z maszyną.
A narazie sama wybrałaubranka i... sami zobaczcie :)

Ja: Fran gdzie się wybierasz?
Fran: No zmieniam mój styl i ide popróbowac umiejętności...

J: Jakich umiejętności?
F: No na desce przecież ubrałam się jak skejt!

J: Coś mi się nie wydajeże to dobry pomysł. No i te buty....

F: Ja o wszystko zadbałam! Idziesz? Przekonasz się...
J: Ok

F: Tu jest fajna miejscówka ^^

F: Widzisz przebrałam buty... Nie zabije się na obcasach :D
J: Skoro tak to już nie zejde na zawał.

F: Jeszcze chce blogowiczom pokazac deske!

F: Jest fantastyczna i ma piękną grafikę od spodu :P
J: I przez ten nadruk mamy w domu takie 2...
F: oj tam oj tam

F: Zaczynamy
J: Próbowałaś już wcześniej?

F: Nie ale mi wychodzi! Widzisz?

*Bam*
J: Hej nic ci nie jest?
F: ugh! yyyy...

J: Wiedziałam że bez ochraniaczy coś się stanie.
F: Ale nie ma nawet śladu! To tylko otarcie.

F: Nemi, jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz  =)

*Fran ma dla was piwonie w podziękowaniu że jesteście i mam tych 5 obserwatorów i 5 komentów haha to i tak lepiej niż na moich poprzednich blogach :P

*A te są już dla pozostałych potworków które zostały w domku.
Zeby im było miło ^^

sobota, 26 maja 2012

Spring

Pamiętacie sesje z Laurą i Clawdem?
W tym samym czasie powstała ta sesja Lunny i Fran.
Zapraszam... :)














Fran znalazła ślimaki...
i razem z Luną lampiły się na nie... xD

piątek, 25 maja 2012

Nef - pierwsza odsłona

Miałam doda story jak przybyła Nefera juz dawno temu...
ale byłam zajęta robieniem lalowego pokoju, nauką, przygotowaniami do dni frankońskiego...
Aj bardzo was za to przepraszam ale już nadrabiam zaległości... ponieważ w zanadrzu mam bodajże jeszcze 2 sesje :P


N: Yyyy... Cseśc! Laura? Tak? Tu siostra cleo mógłby po mnie ktoś wyjśc bo nie trafie do was ;(

D: No spoczko cleo pisała że się zjawisz zaraz mój chłopak po ciebie wyjedzie ;D

D: Kochanie możesz coś dla mnie zrobic?....
C: No dobra o,o

*15 min póżniej...
N: daleko jeszcze???
C: Już prawie jesteśmy xD

N: Halo jest tu ktoś????

D: Witaj u nas jestem Draculaura, ale mów mi Lala lub Laura ;D
Mieszkają tu z nami jeszcze Frankie i Lagoona, 2 Barbie i jeszcze inni których poznasz...
N: już nie mogę się doczekac :*

D:Ale gdzie maniery zapraszam do stołu =)

 *Po paru godzinach.... gdy zapadł zmrok
N: I właśnie tak to było...[...] Teraz mam nadzieję że jeszcze się załapie do pracy modelki ^^
L: Spoko rybciu Nemi- to ta która o nas dba- cały czas coś wymyśla a to plenerki a to sesje, albo ślenczy przy maszynie którą chce naprawic... :P
Ja: *face palm - Sorka ja tu jestem!

F: No ale taka prawda maszyne diabli wzieli i nie dostane mojej nowej bluzeczki ;(
Ja: No moge jeszcze poprosic kogoś by uszył ją za mnie :*

N: to ja tę poprosze o jakieś ciuszki bo w tym nie będę ciągle paradowac. A przy okazji pamiętaj że mam inny rozmiar niż reszta dziewczyn *.*



A tak teraz wygląda monsterkowa gildia. Możliwe, że gościnnie pojawi się pare osobistości, ale ciii wy nic nie wiecie :D
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do komentowania nie tylko na pingeże, ale też tu.

Candy u Wilandry

Zgłosiłam się do swego rodzaju konkursu
Co prawda to niby candy ale... a z resztą sami zobaczcie...
http://wilandras-world.blogspot.com/2012/05/urodzinowe-candy-u-wilandry.html

I zdjęcie promujące:
Ponadto polecam bloga organizatorki, który szczeże mi się podoba i jest bardzo inspirujący.


Jeszcze tylko Foto na konkurs


wtorek, 22 maja 2012

Nieoczekiwane wydatki

Albowiem poszłam w ślady innych blogowiczek wyruszyłam w poszukiwaniach lalkowych skarbów w second hand'ach.
I udało się!
Wczoraj kupiłam mini gitarkę i malutką szklaną buteleczkę.

Because I went in the footsteps of other set off in search of puppet treasures in the second  hands.
And it worked!
Yesterday I bought a guitar and a tiny glass bottle.

 
No niestety gitarka była różowa i wyglądała sztucznie, więc uległa gruntownej przemianie.
Well, unfortunately guitar was pink and looked artificial, so has a thorough transformation.

Gitka po repaincie ^^

Buteleczka ulegnie zmianie potem

I dzisiejsze łupy:
 również różowe grabie i miotełka
<wziełam bo zapłaciłam za nie 2 zł>

And today's loot:
  the pink rake and broom
Teraz w wersji brązowej <o niebo lepiej> *u*
Now the brown version <a whole lot better>



I nowa lokatorka jest to Barbie baletnica nie wiem dokładnie z jakiej wersji.
A kiedyś miałam aż 10 lalek sygnowanych marką Barbie, ale nie zostały mi z tych czasów żadne i tak postanowiłam ją przygarnąc.

And the new tenant is a Barbie ballerina I do not know exactly which version.

Ma piękne długie włosy, o dziwo nie zniszczone, miłe w dotyku i nie skołtunione.
Oddałam jej do dyspozycji wszystkie stroje dla Barbie jakie znalazłam w pudełku.
oto kilka z nich :)

It has beautiful long hair, surprisingly not destroyed, pleasant to the touch and not matted.
I gave her to have all the outfits for Barbie that I found in a box.
Here are a few of them

Teraz musze znaleźc dla niej jakieś imię :)
Now I have to find for she a name...

Jeśli jest coś nie tak z moim angielskim to się nie dziwcie :P sorka za błędy!